środa, 22 sierpnia 2012
grodzisk mazowiecki
Cholernie miło wspominam tamten dzień. Po krótkiej wymianie zdań z organizatorem wieśniackiej imprezy w milanówku, ruszyliśmy do Grodziska. A tam czekała na nas elegancka ścianka, sklep monopolowy pod nosem i 96 degrees in the shade :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz